Nie jest ważne czy mową, czy śpiewem modlisz się do Boga Ojca – ważne, że przekazujesz do niego swoje modlitwy, a co warte uznania – nawet utwory śpiewane okazują się sposobem wyznawania wiary.
Już w czasach średniowiecznych
W okresie wczesnego średniowiecza, na terenie naszego kraju, zrodziły się pierwsze typowe pieśni o charakterze religijnym. Były one utrwalone w kulturze ludowej i tam przetrwały, przekazywane z pokolenia na pokolenie. Ogólnie rzecz biorąc, pieśni są ważną częścią obrzędów liturgicznych, bez nich nie mogłoby się organizować żadnych nabożeństw, to one urozmaicają przebieg mszy świętych, ale też i je wykonuje się po to, by wyrazić swe religijne uczucia – wszelkiego typu, od radości, przez pokutę i żal za grzechy, rozpacz, a także podziękowania za Boże łaski.
Jak to było na początku
Jeżeli chodzi o rozkwit pieśni religijnych w Polsce, to można ich rys historyczny utożsamiać z ludowymi przyśpiewkami w stylu sakralnym, jakie były powszechne zwłaszcza na etapie średniowiecza. Wtedy to społeczność zaczęła coraz większą wagę przykładać do utworów muzycznych oraz ich włączenia do obrzędów liturgicznych, czyniąc z nich podstawowy element modlitwy w trakcie nabożeństw i spotkań o charakterze religijnym. Śpiewano w przeróżnych językach, ale zwłaszcza bardzo szybko zrodziły się pieśni typowo polskie. Z zapisków kronikalnych można wnioskować, że duchowni śpiewali litteraliter, podczas gdy wierni zgromadzeni w Kościele realizowali vulgariter. Mowa tu o swego rodzaju dwujęzyczności, jaka była typową cechą średniowiecza. Całą mszę odprawiano w związku z tym w języku łacińskim, natomiast pieśni o charakterze ludowym już odśpiewywano po polsku.